Tak się złożyło, że na otrzymanych od Panien Młodych zdjęciach dominują ostatnio makijaże w odcieniach fioletu i wrzosu. I dziś zaprezentuję Wam takie dwa mejkapy ślubne.
i kawałek jej przygotowań - rzęsy :)
Fot.Michał Gawdzik
I Gosia
W tym makijażu dodałam także odrobinę granatu, przy zewnętrznym kąciku oka i na dolnej powiece
Fot. Damian Tomaszewski
Podstawą wykonania obu makijaży niezbędna dla mnie była paleta Make Up Atelier Paris T09, wzbogacona o różne inne kombinacje ;)
Na dziś tyle i wracam do rosołu ;) Kolejne makijaże ślubne, mam nadzieję niebawem.
Piękne makijaże :) lubię fiolety :)
OdpowiedzUsuńpięknie ;)
OdpowiedzUsuńOba piękne. Uwielbiam fiolety, szczególnie jesienią :)
OdpowiedzUsuńTeż jestem fanką fioletów:) Ładnie podkreślają zieloną tęczówkę. A makijaże są śliczne!
OdpowiedzUsuńŚwietne wykonanie!
OdpowiedzUsuń