No dobrze.. ;) Wracam z tematem dominującym na blogu, czyli makijażem ślubnym. Kolejne zdjęcia z przygotowań przysłała mi przemiła Ania :)
Fotografował Damian Morzywołek , z którym spotkałam się już kiedyś u Panny Młodej... oj, dobre kilka lat upłynęło.
Makijaż w kilku odcieniach fioletu..zabrałam nawet notatki z makijażu próbnego
Genialny szlafroczek!!
Moja dłoń jak zwykle najlepszą paletą ;)
Rzęsy podrasowane..
jeszcze cera..
usta..
I przyszła Pani Watts jest gotowa do swojej ślubnej sukni
Wszystkiego najlepszego!! :)
ślicznie! ostatnio robiłam coś bardzo podobnego:)
OdpowiedzUsuńCudny makijaż :)
OdpowiedzUsuńWow, prześlicznie :)
OdpowiedzUsuńPrześlicznie to prawda!
OdpowiedzUsuńPięknie ;)
OdpowiedzUsuńładnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńlajkuje i obserwuję, spodobał mi się Twój blog ;) czekam na więcej fotek;) pozdr.;*
OdpowiedzUsuńDelikatny i sumptelny makijaż
OdpowiedzUsuńsuper pofesionalnie
OdpowiedzUsuń