piątek, 1 lipca 2011

Make Up Atelier Paris - róż w kremie

Jak juz się może orientujecie Make Up Atelier Paris to dla mnie najlepsza marka, jeśli chodzi o kosmetyki profesjonalne.
Wczoraj w moje ręce wpadła paczuszka od dystrybutora www.folaroni.com w której oprócz zamawianych podkładów, znalazłam tez trochę niespodzianek :)
Oj... będą nowe recenzje  :)




Na pierwszy ogień niech pójdzie róż w kremie Atelier - bardzo trafiony produkt dla mnie! Przyznam, że w ogóle nie byłam przekonana do tego typu kosmetyków, preferując pudrowe. To się raczej nie zmieni jeśli chodzi o pracę wizażystki, ale polubiłam ten produkt!  Świetny na co dzień, szczególnie jeśli  starasz się zminimalizować ilość nakładanych kosmetyków, a pełny makijaż stosujesz tylko na większe wyjścia. Nie trzeba pudrować twarzy, aby dobrze rozprowadzić kosmetyk.
Róż można wklepać lub wetrzeć palcami na podkład lub krem. Posiadam odcień L/BP- Peach. Daje efekt naturalnego rumieńca,  ma przyjemny owocowy zapach. Do tego jest bardzo trwały - na mojej buzi wytrzymał cały dzień i trwałością pokonał róże MAC (w kamieniu)

Cóż, więc niezmiennie jestem fanką marki MAP. Niebawem kolejne recenzje.

2 komentarze:

  1. Przepiękny odcień! I chociaż też jestem zwolenniczką róży pudrowych, jakiś czas temu przeprosiłam się także z tymi o kremowej konsystencji. Jak dla mnie wyglądają na buzi bardziej naturalnie i młodzieńczo niż ich pudrowe odpowiedniki :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze :)))

Na Wasze pytania odpowiem tutaj. Na moje pytania proszę odpowiadajcie u siebie - tak będzie czytelnie dla wszystkich :) BLOG WOLNY OD REKLAM I SPAMU! Reklamy w komentarzach nie publikuję.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...