Podczas przygotowań do sesji udało mi się nawet samej zrobić jedno w miarę poprawne zdjęcie, "dokumentujące" moją pracę.
Pozowała Agnieszka i Krzysiek, stroje udostępniła Dominika Maniek, www.ateliermodykokon.pl, motor wypożyczył nam przypadkowo spotkany miły człowiek :)
A na zakończenie taki mały bonus, który otrzymałam w mailu. Strasznie to miłe, ktoś napisał wierszyk o moim malowaniu :)))
Powstaje makijaż jaki kobieta sobie zamarzy,
Policzki nabierają bajecznych kształtów,
A usta pięknem ukazane są znów,
Wten w pudrze ukazuje się magia,
Na twarzy pojawia się zmiana nagła,
Pędzel delikatnymi ruchami nakreśla wzór,
Już Damy która wychodzi na sesji Dwór,
A to wszystko za sprawą niezwykłej wizażystki,
Zdolnej Joli - która piękno wydobywa z wszystkich.
Dziękuję :))
Bardzo ciekawy blog. Przejrzałam parę postów i znalazłam wiele cennych informacji odnośnie różnych kosmetyków. Czuć pasję:)
OdpowiedzUsuńFajny charakter tych zdjęć ślubnych. Niestandardowe, a nawet zabawne :) Na makijażach się nie znam ale na moje oko bardzo ładnie ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
kotek byl swietny tez mi sie podobal tylko juz go nie ma niestety :(
OdpowiedzUsuń