A teraz trochę zdjęć makijaży ślubnych.. takich starszych. Największą niespodzianką był dla mnie był mail od Sary..
Grażyna przysłała fotografie z zeszłego roku..
A te świetne zdjęcia otrzymałam od sympatycznej Pani fotograf już w ubiegłym roku....
...musiałam nabrać dystansu do nich... do mojej fryzury.. ;) I do malowania prosto z błyszczyka - który oczywiście był prywatną własnością Panny Młodej.
I jeszcze jeden ślub 2010.. albo dwa :)
niebawem coś świeższego..
Przy okazji - troszkę przytłacza mnie ilość korespondencji mailowej. Nie jestem w stanie udzielać porad przez email, rozpisywać się, odpowiadając na każde pytanie. Proszę Was o wyrozumiałość. Zresztą - internet nie zastąpi bezpośredniego kontaktu, podczas którego wizażystka oceni stan Twojej cery i dobierze odpowiedni makijaż i kosmetyki. I nie ma jak krótka rozmowa telefoniczna podczas której wyjaśnisz więcej wątpliwości niż przez tydzień "mailowania", zaoszczędzając sporo czasu.. :)
Najbardziej przypadł mi do gustu makijaż ze zdjęcia pierwszego oraz ten - http://4.bp.blogspot.com/-9fxpNa4L04g/Tj6XQtfEiQI/AAAAAAAAAXA/7w75Ltx8SNs/s1600/003.jpg - poezja...:) I czekam na więcej,bo masz ogromny talent! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) kolejną "porcję" fotografii kompletuję powoli.
OdpowiedzUsuńprzedostatnie zdjęcie, ten makijaż... zakochałam się w tych barwach ;)
OdpowiedzUsuńPiękne prace! O tak sezon ślubny w pełni, ja również mam nadzieję wkleję wkrótce zdjęcia na swoim blogu - czekam na foto od klientek ;) Myślę czy nie sprezentować sobie jakiegoś dobrego aparatu fotograficznego by samemu dodatkowo uwieczniać zdjęcia?
OdpowiedzUsuńNo ja mam co do takiego uwieczniania mieszane uczucia.. Wolę otrzymać zdjęcia od klientki bądź fotografa mając pewność, że są wybrane przez klientkę ze zgodą na ich publikację. Wiem, że nie każda klienta chce się pokazac publicznie, a fotografowanie ich podczas pracy jest takim troszkę stawianiem pod ścianą..
OdpowiedzUsuń.. choc czasem brałam aparat ze soba jednak najczęściej zapominałam o nim ;)) Reniu -chyba masz ta paletkę - to MAP T09
OdpowiedzUsuńZgadzam się z tobą, jakbym miała zrobić jakieś zdjęcie to za zgodą klientki koniecznie na piśmie, po wcześniejszym pokazaniu zdjęć, aby sobie wybrała sama co do publikacji - z taką praktyką spotkałam się u innych wizażystek. Chociaż zdjęcia zrobione przez fotografa to nie to samo ;)
OdpowiedzUsuńPiękny makijaż ten z fioletowym akcentem a ostatnie zdjęcie świetne:D
OdpowiedzUsuńswietną urode ma ta ostatnia panna młoda :) i te włosy :)
OdpowiedzUsuń