A to wszystko za sprawą kotów.. Najpierw odszedł nasz kochany 12 letni Kicior..
Postanowiliśmy odwiedzić katowickie schronisko i przygarnęliśmy roczną Fuksję.. to nam nie wystarczyło i kilka dni później w domu znalazła się druga kotka.
Kotki wymagają uwagi, wizyt u weterynarza.. ale jest coraz lepiej :)
Niebawem wrócę do recenzji paletek Make Up Atelier
Będą tez jakieś nowe zdjęcia...
Przykro mi, Jolu. Miał charakterek Twój kocur. i dobre życie, a to najważniejsze, co mozemy dać zwierzakowi.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że nowe kociaki będą chowały się zdrowo i dadzą Ci mnóstwo radości.
Ja mam 3 koty, razem czują się świetnie, dobrze, że zdecydowałaś się wziąć drugiego :)
OdpowiedzUsuńPrzykro mi z powodu kotka :( Oby nowe mruczki chowały się zdrowo i dały Ci dużo radości :)
OdpowiedzUsuń