Przed pracowitym weekendem zostawiam kawałek ślubnego reportażu i sesji plenerowej Kasi i Łukasza.
Makijaż Kasi - klasyczne brązy. Naturalnie i delikatnie. Rzęsy w kępkach.
Coś dla tych, których nie przekonała limonka ;))
Miłego weekendu! :)
Ja biegnę porządkować kuferek ;)
ahh jak pięknie :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny makijaż, delikatny, świeży naturalny...
OdpowiedzUsuńprześlicznie :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJolu, przepięknie wyczarowałaś, ani grama porzesady, bardzo świeżo, promiennie i...kurczę, patrząc na zdjecia rzekłabym, że PM to po naturalnie piękna kobieta z tuszem do rzęs jako jedynym dodatkowym orężem. Brawo:)
OdpowiedzUsuńKlasyczne brązy są najlepsze :D Naturalnie i zgrabnie, zamiast tysiąca wariacji kolorystycznych :P
OdpowiedzUsuńBardzo ładny makijaż, chociaż limonka też mnie przekonuje bardzo, bardzo. :)
OdpowiedzUsuńsuper , zastanawiam się czy te zdjęcia nie były w mosznej robione
OdpowiedzUsuń